Ograniczenie władzy rodzicielskiej? A może od razu jej pozbawienie? Nierzadko zdarza się, że klienci przychodzący do kancelarii w związku z problemami rodzinnymi nie do końca wiedzą czym charakteryzują się obie instytucje – a w związku z tym, nie są w stanie w pełni sprecyzować swoich oczekiwań wobec orzeczenia sądu w zakresie władzy rodzicielskiej. Z tego też powodu, niezwłocznie spieszę z pomocą! W pierwszej kolejności na tapet weźmiemy instytucję ograniczenia władzy rodzicielskiej, którą nasz ustawodawca przewidział w przepisie art. 107 § 2 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego (dalej jako: KRiO). Zgodnie z jego treścią sąd może powierzyć wykonywanie władzy rodzicielskiej jednemu z rodziców, ograniczając władzę rodzicielską drugiego do określonych obowiązków i uprawnień w stosunku do osoby dziecka, jeżeli dobro małoletniego za tym przemawia. Aby w pełni zrozumieć istotę tego zagadnienia, należy najpierw odpowiedzieć na pytanie: co to jest władza rodzicielska?
Władza rodzicielska
Odpowiedź na to pytanie zawarto w przepisie art. 95 KRiO, w myśl którego, władza rodzicielska to zarówno prawo, jak i obowiązek rodziców do wykonywania pieczy nad dzieckiem i jego majątkiem, a także do wychowania dziecka – z uwzględnieniem przysługujących mu praw oraz poszanowaniem jego godności. Przysługuje ona od momentu narodzin dziecka do uzyskania przez nie pełnoletności. Władzę rodzicielską należy sprawować mając na uwadze przede wszystkim dobro dziecka i jego interes społeczny. A zatem, rodzice powinni dbać – tak o fizyczny, jak i duchowy rozwój małoletniego, aby zapewnić jego prawidłowe przystosowanie do dorosłego i samodzielnego życia. Nadto, przy istotniejszych sprawach dotyczących dziecka, rodzice powinni je wysłuchać i w miarę możliwości uwzględnić jego rozsądne życzenia – oczywiście pod warunkiem, że małoletni jest na tyle dojrzały emocjonalnie i umysłowo by pojąć znaczenie danych okoliczności. W sytuacji kiedy władza rodzicielska przysługuje obojgu rodzicom, każde z nich jest obowiązane i uprawnione do jej wykonywania. Jednakże, nie zawsze zgodne z pojęciem dobra dziecka jest wykonywanie tej władzy przez każdego z rodziców. W niektórych sytuacjach, w jego interesie będzie ograniczenie władzy rodzica (bądź też jej całkowite pozbawienie – o czym w następnym artykule na moim blogu). Jakie wobec tego przesłanki za tym przemawiają?
Na czym polega ograniczenie władzy rodzicielskiej?
Zazwyczaj to w gestii rodziców leży wybór szkoły, do której będzie uczęszczał małoletni, wybór zajęć dodatkowych czy języka, którego będzie się uczył. Rodzice decydują również o wielu aspektach dotyczących kwestii zdrowotnych dziecka, jak np. wybór lekarza czy odpowiedniego sposobu leczenia. I choć częstokroć uwzględniają rozsądne życzenia małoletniego, to ostanie słowo należy do nich. Co natomiast w sytuacji kiedy rodzice, którzy nie żyją razem, nie mogą dojść do porozumienia w istotnych sprawach dotyczących dziecka? Na wniosek jednego z nich możliwe jest ograniczenie władzy rodzicielskiej drugiego. Co do zasady sąd przychyla się do takiego wniosku, gdy rodzice nie są w stanie porozumieć się co do sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej. W takiej sytuacji rodzic, z którym dziecko na stałe zamieszkuje, podejmuje wszystkie decyzje dotyczące małoletniego, zaś rola drugiego z rodziców jest ograniczona do określonych uprawnień i obowiązków – przykładowo do decydowania o wyjeździe dziecka za granicę, wyboru szkoły, dostępu do dokumentacji medycznej lub wyboru sposobu leczenia. Sąd bowiem wskazuje te dziedziny życia dziecka, w których rodzice powinni decydować wspólnie. Opisana sytuacja stanowi tak zwane niezawinione ograniczenie władzy rodzicielskiej – spowodowane zrachowaniami rodziców, które to mimo, iż mogą okazać się stresujące dla dziecka i negatywnie odbić się na jego samopoczuciu – nie zagrażają poważnie jego dobru.
Postępowanie z urzędu
Ograniczenie władzy rodzicielskiej może również zostać orzeczone przez sąd z urzędu – na skutek stosownego zawiadomienia przez inne instytucje, np. policję, pracowników MOP-s lub placówkę szkolną. Najczęściej postępowanie z urzędu dotyczy sytuacji, w których wykonywanie praw rodzicielskich w sposób istotny narusza dobro małoletniego. Rodzic zaniedbuje dziecko np. poprzez nierealizowanie kontaktów, nieinteresowanie się jego potrzebami czy wywieranie szkodliwego wpływu na jego osobę, jak również niedopilnowanie realizacji przez dziecko obowiązku szkolnego. W praktyce najczęstszą przyczyną opisanych sytuacji są uzależnienia rodzica, zwłaszcza alkoholizm i narkomania. Podnieść należy, iż ograniczenie władzy rodzicielskiej w tym przypadku polega na tym, że pewnych decyzji w stosunku do osoby i majątku małoletniego rodzic (lub rodzice – bowiem możliwe jest również ograniczenie władzy obojgu rodzicom) nie mogą podjąć bez zgody Sądu. Oprócz tego, zgodnie z art. 109 KRiO sąd orzekający o ograniczeniu władzy rodzicielskiej może podjąć środki związane ze skierowaniem rodziców na terapię do specjalistycznej poradni lub pracę z asystentem rodziny, ustanowić kuratora czy też skierować dziecko do placówki opiekuńczej lub rodziny zastępczej (w skrajnych przypadkach).
Zaznaczyć należy, iż ograniczenie władzy rodzicielskiej nie ma charakteru permanentnego – jeżeli przesłanki, na podstawie których sąd orzekł o ograniczeniu władzy przeminą – istnieje możliwość przywrócenia pełni praw rodzicielskich.
Ograniczenie władzy rodzicielskiej a kontakty z dzieckiem i alimenty
Należy mieć na uwadze, że ograniczenie władzy rodzicielskiej nie ma wpływu na zobowiązania alimentacyjne. A zatem, niezależnie od sposobu wykonywania władzy rodzicielskiej lub jej braku, rodziców obciąża obowiązek utrzymania i wychowania dziecka – co oznacza, że są oni zobowiązani do świadczeń alimentacyjnych na rzecz swoich dzieci. Identycznie sytuacja kształtuje się w zakresie kontaktów z dzieckiem – rodzic, wobec którego ograniczono władzę rodzicielską ma zarówno prawo, jak i obowiązek utrzymywania z dzieckiem kontaktów.
Kończąc niniejsze rozważania wspomnieć należy, iż sąd rodzinny, orzekający w sprawie władzy rodzicielskiej – czy to w odrębnym postępowaniu, czy też podczas rozwodu rodziców – zawsze bierze pod uwagę zasadę dobra dziecka oraz jego interes. Natomiast, co do zasady, nie uwzględnia partykularnych interesów rodziców, ani tym bardziej chęci dokuczenia sobie nawzajem. Krytycznie należy ocenić sytuację, w której uwzględnienie interesu któregokolwiek z rodziców odbywa się kosztem małoletniego dziecka. Nie mniej jednak, zdarzają się przypadki kiedy to rodzice używają kwestii dotyczących władzy rodzicielskiej jako karty przetargowej do swoich osobistych rozrachunków. W takim przypadku warto zwrócić się do profesjonalisty, który w sposób należy pomoże zabezpieczyć nasze interesy. Zapraszam Państwa do kontaktu.